„Wenecja jest najwspanialszym z miast jakie kiedykolwiek widziałem (…) Wielki był mój zachwyt, gdy oglądałem to miasto i widziałem tyle dzwonnic i klasztorów, i gmachów, a wszystko to na wodzie; a ludzie, by udać się tu czy tam nie mają innych środków niż łodzie, których – myślę – jest ze trzydzieści tysięcy (…)”

Philippe de Commynes, kronikarz francuski, rok 1495

Nasza miłość do Wenecji

Włochy, wraz z ich historią, tradycjami i kulturą fascynowały nas od zawsze. Gdy po raz pierwszy odwiedziliśmy Wenecję, poczuliśmy się w tym mieście zupełnie jak u siebie. Mimo, że było to nasze przywitanie z tym miejscem, my czuliśmy się, jakbyśmy właśnie wrócili do domu.

Nasz dom, który zaczęliśmy urządzać ponad 25 lat temu już wówczas nosił ślady naszych włoskich fascynacji, dominowały w nim (i nadal dominują) kolory terakoty, oliwki, złota oraz burgund, z odcieniami kolorów ziemi i czerwonego wina.

Kiedyś, zupełnie przypadkiem, w polskiej TV trafiliśmy na program, w którym występował Sergio Boldrin, znany wenecki artysta z La Bottega dei Mascareri (twórca masek do teatrów na całym świecie, jeden z ich twórców do filmu „Oczy szeroko zamknięte”). Zaciekawiła nas jego historia, pracownia i sam proces wykonywania tradycyjnych masek weneckich. Niecały rok później, będąc w Wenecji, zupełnie przypadkowo trafiliśmy na jego pracownię.

Tak zaczęła się nie tylko wspólna znajomość, ale i wieloletnia przyjaźń, trwająca już ponad dwie dekady. To Sergio, dysponujący ogromną wiedzą, wprowadzał nas w świat włoskich tradycji rzemieślniczych, kultury i zwyczajów i ciekawostek, wiadomych tylko miejscowym. Każda nasza wizyta w tym mieście cudów to więc również spotkanie z nim i całą jego rodziną, wspólne kolacje w lokalnych, klimatycznych trattoriach i niekończące się rozmowy.

Narodziny marki SOUL BIJOU

Bo przecież Wenecja była nie tylko miastem kupców, ale od wieków stanowiła także enklawę artystów. Dziś La Biennale di Venezia należy do najbardziej prestiżowych wydarzeń artystycznych na świecie, promując od 1895 roku nurty artystyczne we wszystkich formach wyrazu. Prócz sztuki i architektury obejmuje ono także festiwale taneczne, muzyczne, teatralne i filmowe.

Kiedy więc pojawił się pomysł na markę biżuterii, łączącą naszą miłość do bałtyckiego bursztynu i kulturowych artefaktów weneckich, było dla nasz rzeczą oczywistą i naturalną, że będziemy współpracować przy tej realizacji z Sergiem.

Dziś nasza marka SOUL BIJOU by Jola Słoma & Mirek Trymbulak to m.in. duże, odważne naszyjniki tworzone ze srebra malowanego złotem, minerałów, a ich punktem centralnym są wisiory z podobiznami Bachusów i Pierrotów, nawiązujące do wielowiekowej włoskiej kultury, zdobione polskim bursztynem bałtyckim.

Element #1

Maski naturalnie wykonuje z terakoty (wł. terra cotta – ziemia wypalona) Sergio, są to projekty wykonywane specjalnie dla nas, malowane ręcznie przez Sergia.

Ponieważ we Włoszech bywamy bardzo często, pracując pomiędzy Trójmiastem a Wenecją, postanowiliśmy, że to tam powstanie nasz drugi dom. Obecnie posiadamy tam studio do pracy i apartament, a oba nasze domy – polski i włoski łączy to, co tak dla nas cenne – bogata historia i tradycje Gdańska i Wenecji, bliskość morza, szum wiatru unoszącego się nad falami i nieodparty urok nadmorskich miejscowości, którego nie można doświadczyć nigdzie indziej.

Wenecja jest dla na miastem, które tak naprawdę odkrywamy przez cały czas – za każdym pobytem odnajdując w niej kolejne historyczne i kulturowe perełki. Jest pełna zabytków i dzieł sztuki, a odkrywamy je naturalnie wszystkie na piechotę, gdyż nie posiada ulic, do jakich przywykliśmy, a jedynie chodniki i kanały. To kompaktowe miasto, które można „objąć”, poznawać we własnym rytmie.

Ileż tam jest do odkrycia, nie sposób wymienić – Bazylika Santa Maria della Salute, jeden z najpiękniejszych i najsłynniejszych tego typu zabytków na świecie – Most Rialto, Canale Grande (najdłuższy i najszerszy kanał w Wenecji), Galleria dell’Accademia, Bazylika Santa Maria Gloriosa dei Frari, Bazylika san Giovanni e Paolo, Piazza San Marco to największy plac Wenecji, uznany przez samego Napoleona Bonaparte za najpiękniejszy salon Europy.

Libreria Acqua Alta- podobno najpiękniejsza księgarnia na świecie, wyspa San Giorgio, skąd rozpościera się najpiękniejsza panorama miasta, kanały w dzielnicy Cannaregio, wzdłuż których poprowadzono … chodniki! Bazylika Św. Marka, o której tak pisał Karol Dickens: „Takiego miejsca nie ujrzałoby się po opium (…) mrocznego od dymu kadzidła; pełnego skarbów z kamieni i metali szlachetnych; połyskującego zza żelaznych krat; świętego relikwiami martwych świętych.”

Ta lista pięknych i poruszających miejsc nie ma końca.
Spotkaliśmy w niej wspaniałych ludzi, którzy na przestrzeni lat stali się naszymi przyjaciółmi, z otwartymi ramionami przyjmując nie tylko nas, ale wszystkie osoby które odnalazły się w tym mieście, pokochały je, doceniły jego urok, specyfikę i bogactwo kulturowe.
Mamy nadzieję, a wręcz jesteśmy przekonani, że nasza przygoda z Wenecją będzie trwać już zawsze.